W jaki sposób powstają środki mające spełniać takie wymagania? Oleje silnikowe zawierają około 85% oleju bazowego, reszta to rozmaite dodatki. Olej bazowy otrzymuje się na dwa sposoby. Pierwszy – poprzez destylację ropy naftowej. Uzyskujemy wówczas tzw oleje mineralne. Ropa naftowa to mieszanina lekkich i ciężkich łańcuchów węglowodorowych o różnych kształtach oraz właściwościach. Aby otrzymać olej bazowy, konieczne jest oddzielenie niepożądanych składników. Pierwsza faza rafinacji to rozgrzanie ropy naftowej do stanu wrzenia. W kolumnie destylacyjnej następuje rozdzielenie według wagi na różne ciecze i gazy, które są używane np. do produkcji benzyny, nafty, oleju napędowego. Smarowe oleje bazowe wytwarzane są z wysokowrzącej frakcji ropy naftowej, która pozostaje po usunięciu – wspomnianych wcześniej – lżejszych frakcji. Inna metoda uzyskiwania smarowych olejów bazowych z ropy naftowej to tzw. hydrokrakowanie. Polega ona na wywołaniu reakcji frakcji ropy naftowej z wodorem w celu rozbicia długich cząsteczek. Powoduje to usunięcie niepożądanych cząsteczek i redukcję zawartości parafiny. Produkowane w ten sposób oleje bazowe mają pośrednie właściwości eksploatacyjne pomiędzy konwencjonalnie rafinowanymi olejami bazowymi a syntetycznymi.
Druga metoda pozyskiwania olejów bazowych polega na syntezie węglowodorów niebędących produktami przerobu ropy naftowej – w ten sposób powstają oleje syntetyczne. Są one opracowane całkowicie w laboratorium. Dzięki temu można ściśle uporządkować strukturę cząsteczkową oleju smarowego, aby spełnić konkretne wymagania termiczne i fizyczne.
Oleje bazowe różnych typów i lepkości są następnie mieszane w odpowiednich proporcjach ze sobą i uzupełniane dodatkami eksploatacyjnymi w celu uzyskania gotowego oleju silnikowego o zakładanych parametrach. Dodatki eksploatacyjne, takie jak:
• modyfikatory lepkości
• środki przeciwdziałające tarciu, poprawiające wytrzymałość filmu olejowego na naciski
• środki dyspergujące
• przeciwutleniacze
• środki przeciwpienne
• środki przeciwrdzewne
• detergenty
• depresatory
stanowią około 15-30% zawartości nowoczesnych olejów silnikowych. Neutralizują one szkodliwe dla jednostki napędowej produkty spalania, obciążeń, ścierania, zmian temperatury i zanieczyszczenia. Bez odpowiednich domieszek oleje bazowe mogłyby szybko stracić swoje własności: przegrzać się, zapalić, wyparować lub zemulgować.
Nie ulega wątpliwości, że lepszymi parametrami mogą pochwalić się oleje syntetyczne, które nie wymagają stosowania dużego udziału dodatków uszlachetniających. Zapewniają przede wszystkim, dzięki własnościom oleju bazowego, większą stabilność lepkości. Są mniej skłonne do utleniania i odparowywania, a to sprawia, że rzadziej się spalają i wolniej zużywają. Zapewniają także mniejszy współczynnik tarcia, co w efekcie przyczynia się do ograniczenia zużycia paliwa. No i w większym stopniu niż oleje mineralne ulegają biodegradacji.