Fiat Doblo odmłodniał. Poprzedni model podkreślał swój użytkowy charakter nawet wyglądem, nowsza wersja jakby kamufluje ten wizerunek.
Fiat Doblo obecny jest na rynku od wielu lat i cieszy się sporym wzięciem.
Zmiany nie są jednak zbyt głębokie. Najbardziej rzuca się w oczy nowy kształt przedniej części auta. W miejsce topornej osłony chłodnicy przypominającej te z ciężarówek oraz małych dzielonych reflektorów pojawiły się bardziej subtelna osłona i większe światła. Inaczej wygląda też zderzak. Niewiele, ale kosmetyka ta odmieniła oblicze pojazdu dość gruntownie. Doblo znowu wygląda świeżo. Przybył wariant nadwozia – dostawcze Cargo dostępne w wersji Maxi z rozstawem osi zwiększonym o 38 cm. Wzrosła ładowność odmian dostawczych – do 730 kg w standardzie i 850 kg w wersji o zwiększonej ładowności. Samochód nie powstał jednak tylko z myślą o transporcie towarów. Jego głównymi odbiorcami są małe firmy, w których jedno auto służy zwykle do przewożenia i towarów, i pracowników, a w weekendy staje się pojazdem rodzinnym.
Każdej firmie uda się za to dopasować odpowiednią jednostkę napędową – można wybierać pomiędzy dwoma benzyniakami (w tym z silnikiem 1.6 na gaz ziemny) i czterema dieslami, m.in. 85-konną odmianą 1.3 oraz 120-konną wersją jednostki 1.9 – obie z turbosprężarkami o zmiennej geometrii kierownic i filtrem cząstek stałych. Wszystkie spełniają normę czystości spalin Euro IV.
Środek oparł się zmianom. Wyprostowany kierowca siedzi wysoko – trochę jak na krześle. Po chwili okazuje się, że taka pozycja jest dość wygodna, tym bardziej że możliwości regulacji fotela i kierownicy są spore. Podobać się może ergonomia wnętrza – dźwignia zmiany biegów umieszczona na podwyższeniu zawsze znajduje się pod ręką, duże przyciski i pokrętła zgrupowane na konsoli centralnej są poręczne w obsłudze, nie brakuje też schowków. Tablica przyrządów wygląda solidniej niż w Punto II.
Długość samochodu przy standardowym rozstawie osi wynosi 425 cm – odpowiada to przeciętnemu samochodowi kompaktowemu. Rzuca się w oczy spora wysokość – 181 cm wymaga pewnej ostrożności przy wjeżdżaniu do podziemnych parkingów. Takie proporcje, w połączeniu z pudełkowatym kształtem nadwozia, pozwalają jednak na wygospodarowanie przestronnego wnętrza. Wersja osobowa z powodzeniem może konkurować z minivanami, miejsca jest pod dostatkiem nawet dla piątki pasażerów. Pozostaje też sporo przestrzeni na pakunki – przy normalnym położeniu wszystkich foteli objętość bagażnika mierzona do poziomu półki wynosi 7501. Po złożeniu tylnego rzędu siedzeń (nie jest to skomplikowana czynność) powstaje ładownia o pojemności 3 m3. W dodatku łatwo dostępna – poprzez unoszone tylne (lub otwierane na boki jak w Cargo) i odsuwane drzwi po obu stronach nadwozia.
W Doblo zachowano układ zawieszenia – kolumny MacPhersona z przodu, a sztywna oś z resorami piórowymi z tyłu. Taki układ sprawdza się w samochodzie przeznaczonym do pracy. Pomimo prostej konstrukcji pojazd zachowuje się poprawnie, można też liczyć, że będzie odporny na przeciążenia. Z prowadzenia Doblo można też czerpać trochę przyjemności, w dodatku komfort jazdy pozostaje na zadowalającym poziomie.
Do charakteru modelu najlepiej pasują silniki wysokoprężne. Optymalne rozwiązanie to turbo-diesel 1.9 105 KM. Pozwala on, nawet przy pełnym obciążeniu, na sprawne utrzymywanie się w strumieniu pojazdów, a będąc na pusto zadziwi przy sprincie spod świateł. Jest przy tym dobrze wyciszony i oszczędnie obchodzi się z paliwem. Rzeczywiste średnie zużycie to 6,5-7,5 l/100 km. Zmiany wyszły Doblo na dobre. Zyskał niebrzydki wygląd, a nie utracił żadnej praktycznej cechy, dzięki której zdobył uznanie klientów.
Fiat Doblò I – face-lifting
Visited 180 times, 1 visit(s) today