Koszt tuningu

W zależności od ilości i jakości komponentów spoilery i panele mogą kosztować od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Wszystko zależy od inwencji firmy tuningowej i możliwości klienta. Także zakres przeróbek silnika czy podwozia zależy od potrzeb i zasobności kieszeni właściciela. W tej dziedzinie można zrobić wiele, od prostego wygładzania kanałów dolotowych po zmniejszanie masy koła zamachowego, montaż wałków rozrządu o zmienionym profilu krzywek, modernizację tłoków, komory spalania, urządzeń sterujących zasilaniem, zmianę przełożeń w skrzyni biegów czy zastosowanie wielotłoczkowych zacisków hamulców tarczowych. Niebagatelnym i atrakcyjnym dla użytkownika źródłem możliwości podwyższania parametrów silnika jest układ wydechowy, przy czym jest to również jeden z najtrudniejszych do zmodernizowania elementów silnika. Najdroższe są oczywiście kompletne, indywidualnie budowane układy (nawet kilka tysięcy złotych). Dla osób o mniej zasobnych portfelach przygotowano całą gamę specjalnych tłumików wydechu przeznaczonych do najpopularniejszych samochodów. Kosztują kilkaset złotych i podnoszą moc o kilka procent. Dla klientów o najbardziej wygórowanych żądaniach tunerzy mają turbosprężarki i sprężarki mechaniczne. Montują je tylko wówczas, gdy umożliwia to konstrukcja zespołu napędowego. W grę wchodzą głównie względy wytrzymałościowe. Przykładowo turbosprężarka z zestawem niezbędnych części do Fiata Cinquecento (silnik 1108 cm3) kosztuje ok. 10 tys. zł. Wraz z burzliwym rozwojem elektroniki pojawiła się ostatnio moda na modernizację sterowników układów zasilania i zapłonu silników. Wymiana tak zwanego chipa (elementu z zapamiętanym algorytmem i danymi, które wykorzystuje procesor sterujący zasilaniem i układem zapłonowym silnika) kosztuje przynajmniej 2+3 tys. zł, ale może zaowocować wzrostem dynamiki silnika nawet o kilkanaście procent. Zazwyczaj układy elektroniczne modernizuje się w pakietach, razem z innymi przeróbkami, co daje dużo lepsze efekty.